Każda osoba, która pracowała zagranicą, jest zobowiązana do rozliczenia się z fiskusem. Ma to swoje pozytywne strony, ponieważ w takiej sytuacji – tak jak w przypadku pracy w kraju – możliwe jest otrzymanie zwrotu części pieniędzy, które zostały zapłacone w ramach podatku. Co trzeba zrobić, by było to możliwe?
Kraj pracy a podatek z zagranicy
Dużo zależy od tego, w jakim kraju pracowała dana osoba. Ponadto ważne jest to, czy praca była wykonywana poza granicami kraju, czy może pracownik cały czas rezydował w Polsce, a tylko otrzymywał wynagrodzenie od zagranicznej firmy (np. pracował zdalnie i wykonywał konkretne projekty). Rozliczeniu w Polsce podlegają także każde przychody, które ostały uzyskane poza granicami kraju. Przed przygotowaniem PIT-u należy sprawdzić, jakie zasady obowiązują, jeśli chodzi o państwo (lub państwa), z którego uzyskiwany był przychód.
Podatek z zagranicy a rezydencja podatkowa
Wszystko też zależy od tego, ile dana osoba przebywała w kraju, a ile poza jego granicami. Jeśli w Polsce była łącznie mniej niż 184 dni w roku to może się okazać, że w ojczyźnie nie musi rozliczać się z podatków. Chodzi oczywiście o rezydencję podatkową. Dana osoba jest rezydentem polskim, jeśli na terenie Polski ma centrum interesów osobistych lub gospodarczych lub przebywa na terytorium RP dłużej niż 183 dni w roku.
Praca za granicą
Jeśli jednak dana osoba jest rezydentem, to rozlicza się w Polsce. Po powrocie z pracy zarobkowej należy zapłacić zaliczkę na podatek z zagranicy w Polsce. Konieczne jest uiszczenie odpowiedniej kwoty do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym był powrót do kraju. Zaliczkę wpłaca się na konto Urzędu Skarbowego. Deklarację podatkową należy z kolei złożyć do końca 30 kwietnia kolejnego roku. Prawdopodobnie będzie to druk PIT-36, a nie PI-37, tak jak ma to miejsce zwykle. W razie pytań związanych ze sposobem rozliczania pracy za granicą pomocna może okazać się konsultacja z US.