Czy da się zarobić na kontraktach CFD?

Rynki finansowe oferują inwestorom bardzo szerokie możliwości inwestowania – handel na giełdach Forex, papierów wartościowych czy towarów i surowców. Jednak w dzisiejszym wpisie skupimy się na jednym konkretnym instrumencie finansowym, a dokładnie instrumencie pochodnym, jakim jest CFD.Contract for differences, o którym mowa, to kontrakt na różnice kursowe, który w prosty sposób pozwala sprostać oczekiwaniom niemal każdego inwestora, ale wszystko po kolei.

CFD – najważniejsze informacje
CFD to sposób na zarabianie pieniędzy na wzrostach lub spadkach cen akcji. Oczywiście jak przy każdej inwestycji giełdowej istnieje ryzyko strat, jednak ci, którzy potrafią trafnie przewidzieć przyszłe ceny, mogą osiągnąć zyski na satysfakcjonującym poziomie. Przedmiotem kontraktów CFD mogą być zarówno akcje, indeksy giełdowe, waluty, jak i towary z większości rynków i giełd światowych, w tym także polskich. CFD to tak naprawdę umowa, w której strony – dostawca i inwestor, zobowiązane są do rozliczenia różnicy pomiędzy ceną otwarcia i zamknięcia pozycji, co w praktyce pozwala zarabiać bez angażowania dużego kapitału początkowego na dowolnym instrumencie finansowym.

Dźwignia finansowa
Jednym z podstawowych parametrów w kontraktach na różnice jest dźwignia finansowa. Określa ona stosunek wartości kontraktu do wartości wymaganego depozytu – im wartość depozytu niższa, tym wyższa dźwignia, co pozwala wnioskować, że kontrakty z dużym lewarem umożliwiają na zawieranie transakcji o sporej wartości, bez ponoszenia wysokich kosztów. Co więcej, wraz ze wzrostem dźwigni zwiększa się prawdopodobieństwo potencjalnego zysku. Dostęp do dźwigni oferują inwestorom brokerzy.

Platformy transakcyjne
Transakcje na instrumentach pochodnych, jak CFD mogą odbywać się na zorganizowanych platformach obrotu, jak np. GPW w Warszawie lub na rynkach nieregulowanych (OTC). W tym drugim przypadku handel oferują głównie brokerzy, którzy pośredniczą także w handlu kontraktami CFD na indeksy, akcje, surowce czy obligacje. Należy tutaj wspomnieć o kosztach transakcyjnych. W przypadku CFD zawsze mamy do czynienia ze spreadem i rzadko zdarza się, żeby dodatkowo była naliczana prowizja. Czym jest spread? Jest różnicą pomiędzy ceną kupna a ceną sprzedaży. Natomiast wysokość ewentualnej prowizji jest zależna od brokera, zwykle jest to 8 – 9 zł za otwarcie kontraktu i podobnie za jego zamknięcie.

Podsumowanie
Można zaryzykować stwierdzenie, że handel kontraktami na różnicę kursową to ciekawe zajęcie, tylko czy da się na nim zarobić? Oczywiście! Można zarobić nawet bardzo dużo, ale też wszystko stracić. CFD to kontrakty ogólnodostępne, formalności są ograniczone do minimum – wszystko można załatwić bez wychodzenia z domu w ciągu jednego dnia. Nie należy jednak zapominać, że są to jedne z najbardziej zmiennych instrumentów pochodnych, dlatego handel bywa trudny i ryzykowny. Warto zatem wcześniej testować kontrakty na rachunku demonstracyjnym oferowanym przez brokerów.